Skąd się w naszym życiu biorą kryzysy?

Dążenie do osiągnięcia harmonii i stabilizacji w życiu to naturalne pragnienie człowieka. Сhcemy, żeby wszystko było proste i do przewidzenia, chcemy żyć bez napięć i emocjonalnych wstrząsów. Nie bardzo mamy ochotę się zmieniać, nie chcemy też burzyć własnego systemu wartości i utrwalonych nawyków ani wkładać zbyt dużego wysiłku w inicjowanie zmian w swoim życiu. Niewątpliwie jest to proces bardzo kosztowny energetycznie i psychicznie. Musimy jednak pamiętać, że kryzysy w życiu człowieka są czymś absolutnie naturalnym. Trzeba tylko nauczyć się z nimi obchodzić.
Gordon W. Allport (psycholog amerykański) definiuje kryzys jako sytuację emocjonalnego i mentalnego stresu, która wymaga znacznej modyfikacji wyobrażeń na temat świata i samego siebie w bardzo krótkim przedziale czasu.
Począwszy od niemowlęctwa aż do późnej starości nieustannie się rozwijamy i zmieniamy. Jest to proces obejmujący cykle rozwojowe (i kryzysy rozwojowe) związane z poszczególnymi etapami życia, tj. z określonym wiekiem. Każdy z nich jest jak schodek, po którym wstępujemy na nowy poziom rozwoju psychicznego. W psychologii rozwojowej znane jest pojęcie tzw. periodyzacji normatywnych kryzysów rozwojowych. W ujęciu chronologicznym przedstawia się ona następująco: kryzys okresu noworodkowego, kryzys 1 roku życia, kryzys 3 roku życia, kryzys 7 roku życia, kryzys okresu adolescencji, kryzys 17 roku życia, kryzys czterdziestolatka, kryzys wieku emerytalnego, kryzys śmierci (Maria Dołgich, terapeutka Gestalt).
Kryzysy sytuacyjne mają miejsce w przypadku pojawienia się nagłego zagrożenia, śmiertelnie niebezpiecznych zdarzeń lub niespodziewanych strat. Może to być śmierć bliskiej osoby, diagnoza ciężkiej choroby, doświadczanie przemocy, radykalne zmiany społeczne, wojna, depresja gospodarcza, bezrobocie i utrata oszczędności, bolesna degradacja społeczna, nagła zmiana zwykłego trybu życia, migracja. W większości kryzysów sytuacyjnych nie da się przewidzieć, co przyniosą kolejne dni, co się wydarzy, jak potoczą się nasze losy i z jakimi problemami przyjdzie się nam zmierzyć.
Kryzysy – to rażąca sprzeczność pomiędzy możliwościami organizmu a oczekiwaniami otaczającego nas świata.
W przebiegu kryzysu obserwujemy następujące etapy:
- szok, zaprzeczenie (psychika nie jest w stanie przetworzyć, przyjąć do wiadomości i zaakceptować wydarzeń, które nie były zaplanowane i miały destrukcyjny wpływ na nasze życie);
- gniew i bezsilność (musimy odreagować agresję, poczuć i uznać swoją bezsilność, po nich następuje czas przeżywania emocji/stanów psychicznych);
- smutek (faza uwolnienia bólu, uświadomienie sobie własnych wartości);
- faza integracji (przyjęcie zmian do obecnego życia, twórcza rekonstrukcja w czasie teraźniejszym oparta na przeżytych doświadczeniach).
Do kryzysu praktycznie nie sposób się przygotować. Jeśli nie dysponujemy dostatecznymi zasobami, aby go przetrwać, następuje blokada psychiki na jednym z etapów. Taki stan możemy określić jako traumę psychiczną.
Osobowość jako całokształt blizn jest zdolna do rozwoju pod warunkiem przetrwania kryzysowych okresów życia w całej ich złożoności (Daniił Chłomow, terapeuta Gestalt).
Przeżycia, jakich doświadczamy w związku z kryzysem są jednym z pierwszych symptomów, wskazujących na konieczność skorzystania z pomocy.